"Jest to jedna z nielicznych decyzji sądów w sprawach dotyczących umieszczania cudzoziemców w ośrodkach” – mówi Jacek Białas, prawnik HFPC i pełnomocnik uchodźczyni.
W 2011 r. Iranka opuściła swój kraj i w obawie przed prześladowaniami wyjechała do Holandii. Ponieważ wcześniej wydano jej polską wizę, to na podstawie przepisów UE została przekazana do Polski, w celu rozpatrzenia jej wniosku o nadanie statusu uchodźcy.
Zaraz po przekazaniu do Polski cudzoziemka została zatrzymana przez funkcjonariuszy Straży Granicznej i umieszczona w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Lesznowoli. „Przyczyną pozbawienia wolności cudzoziemki w strzeżonym ośrodku było nielegalne przekroczenie granicy oraz konieczność potwierdzenia jej tożsamości” – mówi Jacek Białas.
Sąd stwierdził, że zatrzymanie i pobyt w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców były bezzasadne. Cudzoziemka została przekazana do Polski na podstawie porozumienia pomiędzy Holandią a Polską, ponadto podczas składania wniosku o nadanie statusu uchodźcy przedstawiła swój irański dowód tożsamości. „Nie można było uznać, że przekroczyła granicę nielegalnie ani że zachodziła konieczność ustalenia jej tożsamości” – powiedział Jacek Białas.
Sąd przyznał cudzoziemce całość wnioskowanej kwoty zadośćuczynienia. Wyrok nie jest prawomocny.