Kliknij tutaj, aby pobrać analizę prawną
Proponowane prawo wymaga, aby organizacje pozarządowe otrzymujące ponad 23 tys. euro rocznie z zagranicy: rejestrowały się jako "organizacje otrzymująca wsparcie z zagranicy"; zamieszczały tę informację na swojej stronie internetowej i w swoich publikacjach; zgłaszały dane osobowe każdego darczyńcy.
Nieprzestrzeganie będzie skutkować grzywną w wysokości do 2 900 euro, a ostatecznie rozwiązaniem organizacji. Twórcy ustawy twierdzą, że ma ona na celu walkę z praniem brudnych pieniędzy i zapobieganie finansowania terroryzmu. Proponowana ustawa narusza następujące przepisy prawa UE:
- Dyrektywa 2015/849 w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
Dyrektywa wymaga od władz krajowych przeprowadzenia oceny ryzyka organizacji pozarządowych, której celem jest udowodnienie, że są one narażone na ryzyko wykorzystania ich w celu prania brudnych pieniędzy i finansowania terroryzmu. Nie przeprowadzono specjalnej oceny ryzyka dla organizacji pozarządowych. Rząd nie przedstawił publicznie dostępnych dowodów sugerujących, że organizacje te są zagrożone, aby uzasadnić wprowadzenie proponowanych środków.
Naruszenie zaufania publicznego
Proponowana ustawa musi również być zgodna z Kartą Praw Podstawowych UE. Ustawa naruszyłaby prawo do ochrony danych osobowych, ponieważ wymaga udostępniania informacji o darczyńcach. Prawo naruszyłoby też swobodę wypowiedzi i stowarzyszania się. Po pierwsze, nakłada bardzo surowe sankcje za nieprzestrzeganie przepisów.
Po drugie, podważa zaufanie publiczne do organizacji pozarządowych, co uniemożliwi im wykonywanie swoich podstawowych zadań. Organizacje pozarządowe pozwalają społeczeństwu uczestniczyć w procesie demokratycznym, informując o zmianach w prawie, przedstawiając poglądy obywateli rządowi i dbając o branie przez rządy odpowiedzialności za swoje zobowiązania prawne. Aby organizacje pozarządowe odgrywały tę rolę, potrzebne jest zaufanie publiczne. W przeciwnym razie społeczeństwo nie uwierzy w informacje, które dostarczają organizacje pozarządowe i nie przekażą darowizn, dzięki którym funkcjonują.
Nieproporcjonalna ingerencja
Rząd może ograniczyć prawa w celu ochrony interesu publicznego, ale nie wolno mu ograniczać ich bardziej niż jest to bezwzględnie konieczne. Proponowana ustawa nieproporcjonalnie ingeruje w te prawa, ponieważ istniejące przepisy krajowe już dostarczają władzom wystarczających informacji i uprawnień, w celu zwalczania prania brudnych pieniędzy i finansowania terroryzmu.
- Artykuł 63 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej i dyrektywa 88/361 dotycząca swobodnego przepływu kapitału.
Prawo UE zabrania rządom ograniczenia swobodnego przepływu kapitału pomiędzy krajami UE. Obejmuje to darowizny złożone organizacjom charytatywnym. Zgodnie z prawem UE wszelkie środki, które mogą powstrzymać ludzi od przenoszenia kapitału między krajami, stanowią ograniczenie.
Proponowana ustawa wymagałaby zgłaszania osobistych informacji osób dokonujących darowizn z innego państwa UE. Może to zniechęcać ludzi i organizacje do składania darowizn. Chociaż rząd może ograniczyć swobodny przepływ kapitału w interesie bezpieczeństwa publicznego, władze muszą udowodnić istnienie prawdziwego i poważnego zagrożenia.
Rząd nie dostarczył dowodów na to, że organizacje te stwarzają takie zagrożenie.