Tysiące Czechów protestowało niedawno przeciwko norweskiej opiece społecznej, niosąc transparenty takimi hasłami jak “Norwegia torturuje czeskie dzieci”. Demonstracja przed norweską ambasadą w Pradze była wyrazem poparcia dla ludzi jak Eva Michalakova. Jej dwaj synowie zostali jej odebrani w 2011 roku i spędzili lata w rodzinie zastępczej, choć norweska policja zrezygnowała z postawienia jej zarzutu wykorzystywania seksualnego. Demonstracje odbyły się także w Oslo, Wilnie, Dublinie i Sztokholmie. “Kraje protestują przeciwko odbieraniu dzieci obywatelom” - stwierdził jeden z organizatorów.