Z Dworca Centralnego w Amsterdamie już wkrótce zniknie 35 ekranów reklamowych z wbudowanymi kamerami. Kontrowersje wzbudził fakt, że kamery mogłyby rejestrować, jak długo ktoś ogląda reklamę oraz jaką ma płeć i w jakim jest wieku. Holenderski Urząd Ochrony Danych Osobowych (DPA) sprawdza, czy zainstalowanie kamer jest zgodne z prawem. Ludzie mogą być filmowani tylko jeśli wcześniej wyrażą na to zgodę i powinni mieć możliwość sprzeciwu. Jeśli jednak ekrany nie rejestrują, kto obserwuje reklamy, nie zostają naruszone dane osobowe, a DPA nie ma uprawnień, aby ingerować.