Francuskie władze przygotowują się na wypadek cyberataków, które mogłyby mieć wpływ na wyniki zbliżających się wyborów prezydenckich. Informacja o zagrożeniu została podana do wiadomości publicznej przez prezydenta Francois Hollande'a, który oskarżył Rosję o próby ingerencji w kampanię przedwyborczą. "Rosja wykorzystuje wszystkie swoje możliwości, aby wpłynąć na opinię publiczną" – powiedział Hollande w wywiadzie dla europejskich gazet. Potencjalnym celem cyberataków mogą być strony internetowe kandydatów i sieci rządowe.