Nasze sugestie są następujące:
1. Partie polityczne i grupy interesów, które korzystają z reklam oraz platform internetowych obsługujących te płatne treści powinny być zobowiązane do spełnienia określonych wymogów dotyczących przejrzystości. Dotyczy to w szczególności obowiązku publikowania szerokiego zakresu danych na temat reklam politycznych i metod oferowanych w celu ukierunkowania reklam. Regulacje te powinny mieć charakter obowiązkowy, zarówno w przypadku platform internetowych, jak i grup interesu.
2. Partie polityczne, grupy interesu i platformy internetowe, wypełniając swoje obowiązki w zakresie przejrzystości, powinny być zobowiązane do przeprowadzania i publikowania ocen skutków dla ochrony danych dotyczących internetowych kampanii politycznych prowadzonych na odpowiednich platformach. Organy ochrony danych (OOD) posiadają uprawnienia, które pozwalają nakazać wdrożenie odpowiednich działań naprawczych. Dotyczy to nakładania grzywien na platformy internetowe i partie polityczne lub grupy interesu oraz przekazywanie ustaleń organu ochrony danych do krajowych komisji wyborczych. Wspólna odpowiedzialność platform i partii politycznych mogłaby je zmusić do przestrzegania odpowiednich zasad.
3. Przekazy polityczne powinny podlegać różnym ograniczeniom w zależności od określonych czynników, np. tego, do kogo kierowany jest przekaz reklamowy, czy jest dostosowany i skierowany do jednorodnej grupy osób oraz czy ma bezpośredni lub aktualny kontekst polityczny. Musimy rozróżnić między komunikatami politycznymi, które jedynie informują ludzi o dacie wyborów, a wiadomościami od organizacji pozarządowych informujących opinię publiczną o zasadach zdrowia publicznego podczas COVID-19 i dopasowanymi do starszych mężczyzn komunikatami, które próbują przekonać do głosowania przeciwko aborcji. Czynniki te należy rozpatrywać osobno dla każdego przypadku. Takie podejście, polegające na ważeniu odpowiednich czynników w celu identyfikacji reklamy politycznej, oznacza, że władze nie muszą próbować regulować treści reklam politycznych.
Tabela została opracowana przez Paige Morrow z organizacji Artykuł 19 i wykorzystana przez dr Juliana Jaurscha w artykule Definiowanie reklamy politycznej online. Organizacja Liberties dodała dodatkową kolumnę do wymienionych czynników oceny.
4. Komisja i krajowe organy ochrony danych muszą odpowiednio egzekwować przepisy RODO. Zgodnie z RODO do kierowania reklam na konkretnego odbiorcę na podstawie danych osobowych może dojść tylko wtedy, gdy dana osoba wyrazi na to zgodę. Komisja Europejska powinna opracować odpowiednie wytyczne wyjaśniające, w jaki sposób stosować RODO w odniesieniu do reklam politycznych.
5. Platformy internetowe, podmioty polityczne i organizacje użytkowników powinny ze sobą współpracować i ustanawiać jasne porozumienia, aby pomóc w ochronie praw podstawowych użytkowników na platformach internetowych oraz zapewnić ożywiony i zróżnicowany dyskurs polityczny. Mogłoby to stanowić pierwszy krok w kierunku utworzenia kodeksu postępowania podobnego do obowiązującego kodeksu dotyczącego dezinformacji lub porozumienia w sprawie reklamy o charakterze dyskryminacyjnym w Stanach Zjednoczonych.
Istnieje kilka innych rozwiązań, o których warto pomyśleć. Who Targets Me wyszczególnia pięć możliwości interwencji w celu przywrócenia równowagi w kwestii bardziej zróżnicowanego dyskursu politycznego. Jednym z tych rozwiązań, które zdecydowanie należy do osiągalnych, jest „ograniczenie liczby kampanii, które można przeprowadzić”. Zdecydowanie przyczyniłoby się to do ograniczenia liczby reklam, które mogą być wyświetlane w tym samym czasie.
Przeczytaj całe opracowanie: Rozwiązania w zakresie przepisów dotyczących kierowania reklamy politycznej do określonego odbiorcy