W Bułgarii trwają właśnie wybory przysięgłych do sądów rejonowych i okręgowych na nowe, pięcioletnie kadencje. Wiele dowodów świadczy o tym, że każda z partii politycznych otrzymuje odpowiednią do ilości jej przedstawicieli w samorządzie liczbę miejsc do obsadzenia na ławie przysięgłych. Zdaniem Romeo Simeonova, sędziego sądu rejonowego, większość sędziów jest przeciwna takiemu sposobowi wyłaniania przysięgłych: “Ludzie mianowani przez partię polityczną nie powinni uczestniczyć w procesie wydawania wyroków. Polityczna kontrola jest nie do przyjęcia w jakichkolwiek czynnościach sądowych”.