Sabir Nosheen to 26-letnia Pakistanka, która opuściła swoją ojczyznę, ponieważ obawiała zabójstwa “honorowego”. Po odmowie zawarcia zaaranżowanego przez jej rodzinę małżeństwa, uciekła i poślubiła mężczyznę, którego kochała.
Kiedy zostali odnalezieni, brat wraz z bratankiem Nosheen zamordowali jej męża. Wkrótce potem, śmiertelnie przerażona przekroczyła granicę, ryzykując więzieniem za opuszczenie kraju bez zezwolenia.
“Zachodni styl życia”
Przybyła do Belgii w 2011 roku i wystąpiła o azyl. W trakcie rozpatrywania jej wniosku prowadziła “zachodni styl życia”, poważnie naruszając tradycyjne wartości męskiego szowinizmu, jakie obowiązują w jej ojczyźnie.
Ludzie w Pakistanie dowiedzieli się o jej nowym stylu życia. Sabir Nosheen bardziej niż kiedykolwiek stanęła w obliczu groźby przemocy i śmieci w swoim rodzinnym kraju. W kwietniu, Amnesty International wyraziło swoje głębokie zaniepokojenie jej losem i ryzykiem, z jakim wiąże się jej powrót do Pakistanu.
Nie wystarczyło to jednak, by przyciągnąć uwagę belgijskiego rządu. Przebywała w areszcie niemal sześć miesięcy - wyłącznie dlatego, że jej wniosek o azyl został odrzucony - a następnie została przeniesiona do strzeżonego ośrodka w Steenokkerzeel, aby być bliżej lotniska, z którego 17 kwietnia odesłano ją z powrotem do Pakistanu.
Wydalona
Choć środki prawne przysługujące Nosheen przed belgijską Radą Stanu i Europejskim Trybunałem Praw Człowieka nie zostały wyczerpane i pomimo wielkiego ryzyka, jakie podjęła przybywając do Belgii, państwo zdecydowało odesłać ją z powrotem do jaskini lwa.
“Urząd Komisarza Generalnego ds. Uchodźców i Bezpaństwowców oraz Rada ds. Postępowań ws. Cudzoziemców uważają, że moja klientka powinna przystosować się do pakistańskich tradycji, by uniknąć kłopotów” - powiedział prawnik Nosheen.
Nikt nie może powiedzieć, że nie wiedział o sytuacji Nosheen. Czy Belgia, łamiąc swoje własne procedur, przestrzega podstawowych praw, wydalając kobietę do państwa, gdzie kamieniuje się za odmowę zawarcia zaaranżowanego małżeństwa?
Organizacje Liga Praw Człowieka, MRAX oraz Pigment apelowały do belgijskich władz o zatrzymanie jej wydalenia i przyznanie jej azylu, ale na próżno.
17 kwietnia 2015 roku Sabir Nosheen została wydalona z Belgii.