Bashir Mohamed Ali Mahdi został zatrzymany w Bregowie podczas próby przekroczenia granicy serbsko-bułgarskiej z powodu braku jakiegokolwiek dokumentu tożsamości. Urzędników na granicy poinformował, że jest obywatelem Sudanu. Władze Bułgarii podjęły decyzję o umieszczeniu mężczyzny w ośrodku detencyjnym do czasu wyjaśnienia sprawy oraz zwróciły się o pomoc do Ambasady Sudanu w celu ustalenia tożsamości i wydania dla zatrzymanego dokumentów niezbędnych dla jego deportacji. Sam Bashir Mohamed Ali Mahdi podpisał oświadczenie, w którym wyraził wolę opuszczenia Bułgarii po uzyskaniu niezbędnych dokumentów. Te jednak nie zostały wydane przez Ambasadę Sudanu, która swoje stanowisko argumentowała faktem, że w rozmowie z urzędnikiem placówki dyplomatycznej zainteresowany powiedział, że nie chce wracać do kraju pochodzenia. Po upływie sześciu miesięcy od zatrzymania sąd bułgarski stanął przed problemem, jaką decyzję podjąć w sprawie zatrzymanego i wystąpił z pytaniami prejudycjalnymi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Trybunał stanął na stanowisku, że decyzja odnośnie przedłużenia okresu zatrzymania ponad sześć miesięcy powinna zostać podjęta po dokładnym przeanalizowaniu okoliczności danej sprawy, ponieważ może się okazać, że wystarczające będą środki mniej drastyczne, jak chociażby zastosowanie obowiązku zgłaszania się co pewien określony czas we właściwym urzędzie. Brak dokumentów tożsamości nie powinien być przesłanką decydującą automatycznie o wydłużeniu okresu zatrzymania w ośrodku detencyjnym. W świetle artykułu 15 Dyrektywy 2008/115 sąd krajowy po dogłębnym zbadaniu sprawy, może uznać, że zatrzymany wykazał się brakiem współpracy w procedurze deportacji, ponieważ swoimi działaniami utrudniał cały proces, w szczególności poprzez opóźnienie wydania niezbędnych dokumentów przez Ambasadę Sudanu. Ponadto Trybunał podkreślił, że państwo członkowskie nie ma obowiązku wydania dokumentów pobytowych obywatelowi państwa trzeciego, tylko dlatego że ten nie dysponuje dokumentem tożsamości. Jednakże, w sytuacji, gdy właściwe organy zdecydują o zwolnieniu zatrzymanego z ośrodka detencyjnego, władze państwowe muszą zapewnić mu odpowiedni dokument, który będzie potwierdzał jego obecną sytuację w przypadku kontroli.