Wóz transmisyjny czeskiego radia został zaatakowany 6. lutego w Pradze podczas demonstracji grupy Block przeciwko islamowi. Kilka osób próbowało wedrzeć się do środka i przerwać transmisję, w końcu udało im się odłączyć zasilanie. Jeden z reporterów poprosił znajdujący sie w poblizu patrol policyjny o pomoc, ale oficerowie odnieśli się do niego lekceważąco. Radio naciska na przeprowadzenie śledztwa w sprawie incydentu, sprzeciwiając się naruszeniu wolności słowa i podstawowych zasad demokracji.