Autorzy raportu opublikowanego z okazji Międzynarodowego Święta Pracy zauważają, że litewski rynek pracy jest raczej jednolity: imigranci, uchodźcy i azylanci stanowią razem mniej niż 1% pracujących, podczas gdy mniejszości etniczne to ok. 15,9% pracujących. Ludzie nie uważają dyskryminacji w miejscu pracy ze względu na pochodzenie czy narodowość za poważny problem. Przyczyna takiego stanu rzeczy leży w powszechnym braku wiedzy o tym, czym w ogóle jest dyskryminacja i przekonaniu, że sami zainteresowani nigdy nie padną jej ofiarami.