We wtorek wiceszef partii rządzącej na Węgrzech uznał Węgierską Unię Wolności Obywatelskich (HCLU), Transparency International Węgry oraz Węgierski Komitet Helsiński za trzech głównych wrogów rządu węgierskiego.
Wiceszef rządzącej partii Fidesz, Szilard Németh, powiedział telewizji ATV, że "te trzy organizacje powinny zostać stąd wymiecione, przy pomocy wszystkich dostępnych narzędzi, uważam, że należy się ich pozbyć”.
Wyciekł projekt ustawy
To surowe oświadczenie polityczne wobec społeczeństwa obywatelskiego nadeszło dzień po wycieku projektu ustawy, który ujawnił plan węgierskiego rządu, aby wprowadzić obowiązkową deklarację majątkową dla liderów i przedstawicieli organizacji pozarządowych.
Węgierskie media stwierdziły, że plan daje rządowi możliwość publicznego zdyskredytowania tych osób i organizacji pozarządowych, które reprezentują.
Gazeta Vasárnapi Hírek napisała, że rząd Orbána planuje zmianę "zasad prawnych dotyczących stowarzyszeń obywatelskich", żadne dalsze szczegóły nie zostały jednak podane.
Okazja dla populistów
Najnowszy atak na społeczeństwo obywatelskie to kontynuacja wydarzeń z 2014 roku, kiedy działano przeciwko tzw. funduszom norweskim.
Teraz rząd publicznie atakuje tzw. "Imperium Sorosa" i Instytut Społeczeństwa Otwartego – napisał w poniedziałek The Guardian.
Po zwycięstwie Donalda Trumpa, w wyborach prezydenckich w USA, populistyczni politycy w Europie Środkowo-Wschodniej widzą okazję do działania przeciwko społeczeństwu obywatelskiemu i możliwość wprowadzenia kolejnych ograniczeń wobec niezależnych organizacji pozarządowych broniących praw człowieka.
Reakcja społeczeństwa obywatelskiego
Liderzy organizacji, których sprawa dotyczy, zdecydowanie potępili oświadczenie wiceszefa i ostrzegli, że głównym celem rządu jest pozbycie się z Węgier niezależnych organizacji pozarządowych, a nie zwiększenia przejrzystości finansowej.
"Przejrzystość finansowa jest już jedną z naszych głównych zasad organizacyjnych, nasze raporty finansowe są dostępne dla każdego. To oczywiste, że głównym celem tych działań jest wyeliminowanie niezależnych organizacji pozarządowych. HCLU nie da się odciągnąć od swojej prawdziwej misji i nadal będziemy bronić praw naszych klientów" – powiedziała Stefania Kapronczay, dyrektor HCLU.
Márta Párvadi, współprzewodnicząca Węgierskiego Komitetu Helsińskiego, powiedziała, że w swoim oświadczeniu Nemeth wyraźnie odrzucił wartości demokratyczne.
"Węgierski Komitet Helsiński nadal będzie wykorzystywać swoje prawo do wolności obywatelskich i politycznych: brać udział w sprawach publicznych i powstrzymywać osoby odpowiedzialne za łamanie praw człowieka" – powiedziała Párvadi.
"Transparency International Węgry uważa oświadczenie Németha za absurdalne, głęboko niedemokratyczne i niegodne państwa członkowskiego UE" – powiedział dyrektor wykonawczy TI Węgier, József Peter Martin. "TI Węgry działa zgodnie ze wszystkimi przepisami prawa i zasadami przejrzystości, tym samym będziemy kontynuować nasze działania na tym samym torze, co do tej pory."