Sprawa dotyczy akcji społecznej „Nazizmu Nigdy Więcej na Allegro”, której elementem był rysunek „Nazistowskim Gadżetom mówimy nie. Stop Allegro” zawierający przerobione logo Allegro. W styczniu 2014 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił pozew o naruszenie dóbr osobistych Grupy Allegro przeciwko Fundacji Zielone Światło i J.M (więcej informacji o tym wyroku dostępnych jest tutaj).
Sąd Najwyższy, podobnie jak Sąd Apelacyjny, wskazał, że doszło do naruszenia dobrego imienia Grupy Allegro. Stało się to poprzez podanie do publicznej wiadomości informacji dotyczącej organizacji aukcji symbolami nazistowskimi przez Allegro, a zwłaszcza czerpania z nich korzyści finansowych. Naruszenie dobrego imienia firmy miało też polegać na zmodyfikowaniu logotypu portalu. Sąd uznał, że takie działania ukazują bowiem negatywny obraz Grupy Allegro w odbiorze osób trzecich, co może doprowadzić do osłabienia zaufania opinii publicznej do tej osoby prawnej.
W ocenie SN, nie ma jednak wątpliwości, że Fundacja Zielone Światło oraz J.M. działali w imię społecznie uzasadnionego interesu. Oznacza to, że podjęte przez nich działania nie przekraczały dopuszczalnych form krytyki. Ponadto, SN zwrócił uwagę na kontekst historyczny oraz na fakt odradzania się ideologii neofaszystowskiej.
„Z zadowoleniem przyjęliśmy wyrok Sądu Najwyższego. Ten wyrok jest niezwykle ważny dla wyznaczenia granicy wolności słowa oraz dozwolonej prawem krytyki w przestrzeni publicznej” – mówi Irmina Pacho, prawniczka HFPC.
„Należy pamiętać, że akcja społeczna stanowiła sprzeciw wobec organizowania aukcji internetowych, których przedmiotem były gadżety o charakterze nazistowskim. Akcja została podjęta w odpowiedzi na brak reakcji ze strony portalu allegro.pl na wcześniejsze interwencje pozwanych. Nieusunięcie przez portal tych symboli, mimo wielokrotnych interwencji, uzasadniało zatem odwołanie się do krytyki w ostrzejszy, bardziej wyrazisty sposób” – dodaje Irmina Pacho
Pełnomocnikiem pro bono Fundacji Zielone Światło jest adw. Andrzej Tomaszek z Kancelarii Drzewiecki, Tomaszek & Wspólnicy. HFPC obserwowała proces. Do sprawy przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich.